Sun, 13 Lipca 2008, 20:15:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sun, 13 Lipca 2008, 22:03:33 przez Inka.)
Olu... Pamietam dokładnie jak byłas u mnie w szpitalu... Az trudno uwierzyc ze miałas wówczas siłe przyjechac, zostac ze mna na troche... i to juz dwa lata od śmierci Łukasza... Pamietam ze nasze daty są tak zbliżone, u mnie za dwa dni minie 4 lata... az i tylko... Najpiekniejsze pomniki naszych dzieci są w naszych sercach. Wierze ze Łukasz jest Aniołem Stróżem waszej rodziny. Mam nadzieje ze wszystko sie dobrze ułoży.
(*) dla Synka
(*) dla Synka