Wed, 16 Maja 2007, 14:50:26
Dawno tu nie pisałam, a od wczoraj mam wielką ochotę wykrzyczeć niektórym osobom w twarz co o nich myślę. Rodzina się oczywiście już dowiedziała, że jestem w ciąży i zaczęły padać teksty typu \"ale teraz to musisz na siebie uważać\" A wtedy do k..y nędzy nie uważałam na siebie? Ja nawet półtoralitrowej wody nie nosiłam bo było mi za ciężko. wszyscy obchodzili się ze mną jak z jajkiem a teraz to moja wina bo niby nie uważałam na siebie???!!! Niech ich wszystkich i te ich teksty szlag jasny trafi.
Dobił mnie też tekst cioci- położnej. Byłam u niej wczoraj i tak naprawdę na przyszłość mówię do niej, że jak sytuacja się powtórzy to bardzo bym chciała mieć jakieś zdjęcie, pamiątkę po tym Maleństwie, bo po Łukaszku nie mam. Mówię do niej że mogłaby odbić nóżki lub rączkę na papierze (wiecie o co chodzi) bo na pewno będzie przy porodzie tak jak wtedy. A ona do mnie, że tego nie zrobi bo nie widzi sensu w takich pamiątkach... Że na pewno bym to gdzieś zgubiła albo zniszczyła, i że grób powinien mi wystarczyć... W ogóle nie chciała mnie słuchać jak jej mówiłam, że matki po stracie potrzebują takich pamiątek. Ona nic takiego by nie zrobiła i koniec nawet jakbym ją prosiła, błagała na kolanach.
Przepraszam, że tak dużo i ze złością ale inaczej nie potrafiłam a gdzieś musiałam wylać ten żal.
Dobił mnie też tekst cioci- położnej. Byłam u niej wczoraj i tak naprawdę na przyszłość mówię do niej, że jak sytuacja się powtórzy to bardzo bym chciała mieć jakieś zdjęcie, pamiątkę po tym Maleństwie, bo po Łukaszku nie mam. Mówię do niej że mogłaby odbić nóżki lub rączkę na papierze (wiecie o co chodzi) bo na pewno będzie przy porodzie tak jak wtedy. A ona do mnie, że tego nie zrobi bo nie widzi sensu w takich pamiątkach... Że na pewno bym to gdzieś zgubiła albo zniszczyła, i że grób powinien mi wystarczyć... W ogóle nie chciała mnie słuchać jak jej mówiłam, że matki po stracie potrzebują takich pamiątek. Ona nic takiego by nie zrobiła i koniec nawet jakbym ją prosiła, błagała na kolanach.
Przepraszam, że tak dużo i ze złością ale inaczej nie potrafiłam a gdzieś musiałam wylać ten żal.