Fri, 04 Lutego 2011, 12:54:23
Jest tak bardzo smutno. tak bardzo przykro,
ze nie potrafię uratować mojego Aniołka Rafałka przed złem i bólem który zadają nam najbliższi.. Począwszy od mojej siostry a skończywszy na moim mężu..
Mam do Was pytanie. Czy w internetowym drzewie geneaologicznym swojej rodziny umieściłybyście swoje dziecko utracone w wyniku poronienia?
JA bardzo chcę natomiast mój mąż jest przeciwny (tłumacząć to, że to jest afiszowanie sie, ze dieci z poronienia sie nie wstawia do takiego dzrzewa bo nic nie wnoszą nowego do relacji rodzinnych i ze ja zachowuje sie histerycznie i nienormalnie chcąc umieścic naszego synka w tym drzewie.
Synka straciliśmy w 6 tc. Miałam mozliwość pochówku po zabiegu. Ja bardzo chciałam ale mąż był przeciwny. Bo \"kilka tkanek on chowac nie bedzie\". Dodam ze jest wierzacym katolikiem.
Jego postawa tak bardzo mnie boli.
Ale wg niego to we mnie jest problem.
Chciałam dla naszego synka zrobic miejsce w naszej rodzinie. Wczoraj dopisałam go do drzewa.
Po piekle jakie potem miałam, jednym kliknieciem go z tamtat usunęłam.
Jednocześnie modląc sie do synka, że na wieczność pozostanie w moim sercu i tam zawsze będzie mile widziany, tam zawsze będzie miał miejsce, zawsze bedzie kochany i zawsze będzie w moim sercu bezpieczny...
Rafałku, Kocham Cię [*]
Mama

Mam do Was pytanie. Czy w internetowym drzewie geneaologicznym swojej rodziny umieściłybyście swoje dziecko utracone w wyniku poronienia?
JA bardzo chcę natomiast mój mąż jest przeciwny (tłumacząć to, że to jest afiszowanie sie, ze dieci z poronienia sie nie wstawia do takiego dzrzewa bo nic nie wnoszą nowego do relacji rodzinnych i ze ja zachowuje sie histerycznie i nienormalnie chcąc umieścic naszego synka w tym drzewie.
Synka straciliśmy w 6 tc. Miałam mozliwość pochówku po zabiegu. Ja bardzo chciałam ale mąż był przeciwny. Bo \"kilka tkanek on chowac nie bedzie\". Dodam ze jest wierzacym katolikiem.
Jego postawa tak bardzo mnie boli.

Chciałam dla naszego synka zrobic miejsce w naszej rodzinie. Wczoraj dopisałam go do drzewa.
Po piekle jakie potem miałam, jednym kliknieciem go z tamtat usunęłam.

Rafałku, Kocham Cię [*]
Mama