Tue, 15 Lipca 2014, 00:41:38
Moja wina bo za każdym razem czekałam, aż coś się wydarzy, cały czas czekałam, aż to się powtórzy, i powtórzyło się bo ja straciłam już wiarę, że może być normalnie. Ciąża w mojej głowie kończy się płaczem matki a nie dziecka. Moja głowa tak myśli a ciało odrzuca moje dzieci.