Wed, 15 Maja 2013, 12:44:46
Anno karolino doskonale wiem jak się czułaś idąc do lekarza.Serce podchodzi do gardła i morze łez samo tak jakoś leci....
Chciałabym dodac Ci otuchy,ale słów brakuje.Tak brakuje -może wydac to się dziwne.Poprostu jestem myślami blisko.
Pisz jak jest na tej psychoterapi.Mąż truje mi ,że może oboje powinniśmy skorzystac z tego,ale ja nie chce.
Dla Kacperka (*)
Chciałabym dodac Ci otuchy,ale słów brakuje.Tak brakuje -może wydac to się dziwne.Poprostu jestem myślami blisko.
Pisz jak jest na tej psychoterapi.Mąż truje mi ,że może oboje powinniśmy skorzystac z tego,ale ja nie chce.
Dla Kacperka (*)