Mon, 20 Lipca 2009, 14:16:43
Aniu kochana,ja nie życzę Ci cudu,ja życzę Ci z całego serca dużo siły i życzę Ci,żeby los przeprowadził Cię przez to wszystko możliwie jak najmniej okrutnie.Życzę Ci,żeby Piotruś urodził się szybko i bez dodatkowych komplikacji,życzę Ci,żebyś poradziła sobie z laktacją,która w moim przypadku spowodowała kompletną załamkę,życzę spokojnej,dobrej położnej,mi nie było dane na taką trafić.Aniu z całego serducha wspieram.Sama jak wiesz niedawno czekałam,to co czujesz przeżywam razem z Tobą tak jakbym przeżywała to po raz drugi.I nie zostawię Cię samej,choćbyś nawet chciała.Hanusi będzie strasznie trudno,jest w wieku mojego synka drugiego,teraz pewnie mówi braciszkowi,żeby wyzdrowiał i że go kocha....z nadzieją,że będzie jednak mogła Go zobaczyć pomimo tego,że powiedziałaś Jej,że Piotruś może odejść...Do końca wierzyłam,że może jednak nie będzie tak źle,ale modliłam się o to,żeby Bóg jeśli już wybrał taką dla mnie opcję zabrał Patryka do siebie możliwie szybko,bo każdy dzień kolejny mnie wykańczał,każdy jego kopniaczek chowałam w sercu a z drugiej strony krzyczałam\" dlaczego,do cholery,dlaczego????!!!! \" .Czekałam na koniec jak na wybawienie,a kiedy nadszedł okazało się ,że to dopiero początek....22.07 minie 4 miesiąc....Jesteś bardzo dzielna Aniu,ja nie byłam w stanie kupować nic Patrykowi,ani kiedy nie wiedziałam,że odejdzie ani tym bardziej później.Jedyną rzeczą,którą kupiłam dla Niego to była para maleńkich skarpetek.....Resztę organizował mój mąż kiedy ja byłam w szpitalu,a ubranko dla Niego wybrała teściowa,gdyż nie mogłam wyjść ze szpitala ze względu na komplikacje....Aniu,wiesz co boli najbardziej? To,że nikt nie zrobił mu zdjęcia,ze nie widziałam malutkiego w trumience,nie pozwolono mi pójść do prosektorium się z nim pożegnać,tego nigdy sobie nie wybaczę i jeśli mogę zasugerować Tobie,jak tylko będziesz w stanie fizycznie to zrobić,nie rezygnuj z tej możliwości,bo później możesz żałować,tak jak ja....Wiem,wydarzenie będzie traumatyczne,bolesne i maksymalnie smutne,jednak spróbuj to zrobić.Ja będę żałować do końca życia,że dałam sobie to wyperswadować.Przytulam Cię mocno.