Thu, 06 Października 2011, 12:28:22
Ilekroć czytam o Piotrusiu jestem wzruszona, prawdziwie wzruszona.
Ilekroć przytulam potem swojego Syna, dzięki Piotrusiowi wiem, jaki trzymam w rękach cud.
Ogromnie współczuję Wam, rodzice Piotrusia, bo nie wyobrażam sobie bólu jaki przeżyliście i przeżywacie, ale jednocześnie dziękuję Bogu i Wam za Piotrusia.
Ilekroć przytulam potem swojego Syna, dzięki Piotrusiowi wiem, jaki trzymam w rękach cud.
Ogromnie współczuję Wam, rodzice Piotrusia, bo nie wyobrażam sobie bólu jaki przeżyliście i przeżywacie, ale jednocześnie dziękuję Bogu i Wam za Piotrusia.