Sat, 06 Marca 2010, 14:33:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sat, 06 Marca 2010, 14:34:51 przez MamusiaKubusia.)
Scalaczku Jasia ma rację. Nie każdy UMIAŁBY powiedzieć. Ja należę do tych, które nie potrafią powiedzieć komuś, że \"wizyta się już skończyła\", nie potrafię powiedzieć koleżance, że nie chcę rozmawiać o Jej trzyletnim synku...Trudno, nie potrafię...
Wiesz, wydaje mi się, że kobieta, która spodziewa się dziecka gdyby nie czuła się komfortowo w rozmowie z matką po stracie, to po prostu by z nią nie rozmawiała. A już napewno nie o tym jak ona znosi ciążę, jak rozwija się dzieciątko i że nie jest jej lekko itp. Myślę, że w takiej sytuacji potrzeba poprostu troszkę taktu i zrozumienia. A przeważnie ten kto tego nie przeżył, nie zrozumie...
Zuza245 co do tych chwytów erystycznych podpisuję się dwoma rękami
Wiesz, wydaje mi się, że kobieta, która spodziewa się dziecka gdyby nie czuła się komfortowo w rozmowie z matką po stracie, to po prostu by z nią nie rozmawiała. A już napewno nie o tym jak ona znosi ciążę, jak rozwija się dzieciątko i że nie jest jej lekko itp. Myślę, że w takiej sytuacji potrzeba poprostu troszkę taktu i zrozumienia. A przeważnie ten kto tego nie przeżył, nie zrozumie...
Zuza245 co do tych chwytów erystycznych podpisuję się dwoma rękami
