Sat, 06 Lutego 2010, 11:49:53
Mamusiu Kubusia dziękuję, że się odezwałaś do mnie. Również jest mi niemożliwie przykro z powodu śmierci Kubusia. I dobrze rozumiem Twoje zaprzeczanie ostrzeżeniom lekarzy.
Bardzo chcę Cię zapytać co dla Ciebie znaczy to, że Kubuś otworzył oczy, że słyszałaś jego płacz, że żył trzy dni. Piotruś umarł przy porodzie i nigdy nie widziałam go żywego. Często zastanawiam się jak zmieniło by to moje wspomnienia, gdybym mogła ... Bardzo mi tego brakuje, ale zdaję sobie sprawę, że dla niego to może lepiej.
Musiałaś mieć wielką nadzieję, gdy Kubuś sobie radził. Ściska mi się wszystko na myśl o Twoim zawiedzeniu tą nadzieją. Jak sobie radzisz z tym wszystkim teraz? We mnie jest ciągle tyle złości. Jakby ktoś igrał sobie z nami. Masz zdjęcie synka? Chciałabym go zobaczyć. Naprawdę bardzo mi przykro.
Bardzo chcę Cię zapytać co dla Ciebie znaczy to, że Kubuś otworzył oczy, że słyszałaś jego płacz, że żył trzy dni. Piotruś umarł przy porodzie i nigdy nie widziałam go żywego. Często zastanawiam się jak zmieniło by to moje wspomnienia, gdybym mogła ... Bardzo mi tego brakuje, ale zdaję sobie sprawę, że dla niego to może lepiej.
Musiałaś mieć wielką nadzieję, gdy Kubuś sobie radził. Ściska mi się wszystko na myśl o Twoim zawiedzeniu tą nadzieją. Jak sobie radzisz z tym wszystkim teraz? We mnie jest ciągle tyle złości. Jakby ktoś igrał sobie z nami. Masz zdjęcie synka? Chciałabym go zobaczyć. Naprawdę bardzo mi przykro.