Tue, 17 Listopada 2009, 17:47:44
Kochane, przytulam Was mocno do serca...
Ta szara codzienna rzeczywistość, codzienność i codzienność....
Zmieniły Nas te straszne doświadczenia, wiecie jak piszecie, że problemy, które nas otaczają, a które są błahe, można ominąć, nie przejmować się zanadto, macie rację....też chciałabym tak postępować..
Ja mam wrażnie a nawet pewność, że moje doświadczenia bardziej mnie załamały, że ja teraz każdy nawet właśnie błahy problem traktuję zbyt poważnie, durna jestem wiem, ale stałam się słaba, bardzo słaba....każdy \"wiatr\"ba nawet \" bryza\" może mnie złamać, niestety...
Przepraszam,że tak się rozpisałam...
Pamiętam o Was każdego dnia, i wspieram całym sercem...
Ta szara codzienna rzeczywistość, codzienność i codzienność....
Zmieniły Nas te straszne doświadczenia, wiecie jak piszecie, że problemy, które nas otaczają, a które są błahe, można ominąć, nie przejmować się zanadto, macie rację....też chciałabym tak postępować..
Ja mam wrażnie a nawet pewność, że moje doświadczenia bardziej mnie załamały, że ja teraz każdy nawet właśnie błahy problem traktuję zbyt poważnie, durna jestem wiem, ale stałam się słaba, bardzo słaba....każdy \"wiatr\"ba nawet \" bryza\" może mnie złamać, niestety...
Przepraszam,że tak się rozpisałam...
Pamiętam o Was każdego dnia, i wspieram całym sercem...