Thu, 12 Listopada 2009, 21:49:01
Aniu, dziękuję, chcę tak myśleć.
Masz rację Mariolu. To nie tak, że nie pamiętałam. Teraz jak usiłuję sobie przypomnieć, jeszcze w 2005 na Wszystkich Świętych paliłam dla nich znicze przy takiej figurze Matki Bożej, ale wstydziłam się tego - nie powiedziałam mężowi. Uznałam, że za długo to trwa. W następnym roku ten wstyd wziął górę i nie pojechałam do tej figury. I tak już zostało. Czuję się okropnie z tym.
Jasiu, tak wyparłam to. Ból, że moje dzieci wpadły do kanalizacji, towarzyszy mi nadal, nie przeżyty.
Masz rację Mariolu. To nie tak, że nie pamiętałam. Teraz jak usiłuję sobie przypomnieć, jeszcze w 2005 na Wszystkich Świętych paliłam dla nich znicze przy takiej figurze Matki Bożej, ale wstydziłam się tego - nie powiedziałam mężowi. Uznałam, że za długo to trwa. W następnym roku ten wstyd wziął górę i nie pojechałam do tej figury. I tak już zostało. Czuję się okropnie z tym.
Jasiu, tak wyparłam to. Ból, że moje dzieci wpadły do kanalizacji, towarzyszy mi nadal, nie przeżyty.