Tue, 06 Października 2009, 09:46:07
Tato Piotra...Jak pięknie to napisałeś. Z tak piękną wrażliwością, delikatnością i czułością. Z tak wielkim szacunkiem do Syna, Ani, Haneczki, do Boga i świata. Przeogromnie Ci dziękuję za ten obraz.
Aniu, nie wiem co Tobie mogłabym powiedzieć. Nie rozumiem tego bólu ponieważ go nie doświadczyłam, nie odważę się powiedzieć \"wiem, co czujesz\". Aniu, myślę o Tobie, o Was, każdego dnia. Płaczę czasem na myśl, jak bardzo musisz cierpieć. Żałuję, że nie mogę pomóc.
Modlę się o Wasz spokój. Nie zapominam też o Piotrusiu.
Sił Aniu. Sił dla Was wszystkich.
Aniu, nie wiem co Tobie mogłabym powiedzieć. Nie rozumiem tego bólu ponieważ go nie doświadczyłam, nie odważę się powiedzieć \"wiem, co czujesz\". Aniu, myślę o Tobie, o Was, każdego dnia. Płaczę czasem na myśl, jak bardzo musisz cierpieć. Żałuję, że nie mogę pomóc.
Modlę się o Wasz spokój. Nie zapominam też o Piotrusiu.
Sił Aniu. Sił dla Was wszystkich.