Sun, 02 Marca 2014, 21:59:01
Agato Mario wierzę że było ci ciężko. Nie powiem ci że to twój pierwszy krok w dobrą stronę. Może i ta jest ale to twoja bratanic. Wiem, że ty też ją kochasz bo to dzieciątko bliskiej ci osoby. Gorzej będzie z dziecmi obcymi albo np kuzynów. Ja choć dziś mijaja 4 mies nie odwiedzilam dziecka kuzyna które bedzie mialo 3 mies Nie potrafie bo wiem ze nie jestem gotowa. Ale do chrzesnicy chodze. Chociaz chcialabym ja zabrac i nie oddawac. Tak ja kocham. Dużo sily ci życze